Dripper, czy french press? Jeżeli zastanawiacie się która metoda będzie łatwiejsza i wygodniejsza, to ten artykuł jest dla Was. Postanowiłem przyjrzeć się obu metodom zaparzania i przeanalizować wady i zalety każdej z nich. Pierwszą rzeczą, którą powinniście wiedzieć jest to, że zarówno jedna, jak i druga metoda jest łatwa, szybka i nie wymaga wielkich inwestycji. Oraz oczywiście to, że są to metody ręczne, zatem to co Wam potrzeba (poza wymienionymi urządzeniami) to tylko kawa i gorąca woda. Na początku dodam jeszcze dla porządku, że french press to „praska francuska” – w Polsce funkcjonują oba określenia (polskie i angielskie), więc będę używał ich zamiennie.
Po pierwsze: jeżeli jednak nie chcecie robić wszystkiego samodzielnie, to być może warto rozważyć kupno ekspresu: albo ciśnieniowego, albo dającego zbliżony napar do praski lub drippera ekspresu przelewowego. Dzięki temu nie będziecie musieli się martwić o temperaturę wody, czy tzw. preinfuzję. Jeżeli jednak nie macie nic przeciwko temu, żeby samodzielnie zaparzyć filiżankę kawy (przy pomocy, jeszcze raz powtarzam, naprawdę prostych metod), to ten artykuł wskaże wszystkie „za” i „przeciw” wspomnianych w artykule urządzeń.
O french pressie pisałem już w TYM artykule. Zaparzanie kawy polega tu na namaczaniu zmielonych ziaren kawy, a następnie dociśnięciu fusów do dna, tak aby w górnej części pozostał już tylko klarowny napar. Temat drippera również był poruszany – w TYM artykule. Jego działanie jest banalnie proste: gorąca woda przepływa przez zmielone ziarna kawy umieszczone w dripperze (a dokładnie w filtrze, który do niego jest włożony), a następnie skraplają się w podstawionym pod nim naczyniu. Zrobienie kawy w obu urządzeniach to około 4-5 minut. Nie są to zatem czasochłonne metody. Główna różnica polega na tym, że w przypadku drippera potrzebujemy filtrów (zwykle papierowych jednorazowych, ale można też kupić filtry wielokrotnego użytku), zaś praska francuska jest standardowo wyposażona w filtr siatkowy, więc nic więcej nie jest potrzebne. Obie z tych metod wymagają także innej grubości mielenia ziaren: praska francuska wymaga grubego mielenia ziaren, a dripper średniego – co za tym idzie warto mieć także własny młynek i samemu mielić ziarna (do czego bardzo zachęcam, bo świeże mielenie, przed zaparzeniem, to połowa sukcesu w robieniu dobrej kawy) albo kupować kawę w sklepach, które oferują zmielenie pod kątem różnych metod zaparzania.
Główna różnica tkwi jednak w uzyskanym naparze. Obie metody nie będą skutkowały otrzymaniem tego samego napoju i to je wyróżnia. French press daje napar mocniejszy, z cięższym body i stonowaną kwasowością. Taka kawa jest niekiedy określana jako „gęsta” lub „kremowa”. Z kolei metody przelewowe, czyli omawiany dripper dają napar delikatniejszy, „czystszy” i „lżejszy”. W tym przypadku kawa będzie słabsza, ale jednocześnie wyraźniejsza, z większą ilością wszystkich niuansów smakowych. Będzie także miała odczuwalną, ale przyjemną i rześką kwasowość.
Jakie są zalety parzenia kawy we french pressie?
• Jest stosunkowo niedrogi i nie wymaga stosowania filtrów.
• Daje dość mocną i aromatyczną filiżankę kawy.
• Jest to bardzo prosta metoda – nawet ostatnia kuchenna sierota da sobie radę 😉
• Można kontrolować napar poprzez stosowanie różnych konfiguracji ilości wody, kawy i grubości jej mielenia.
• Nadaje się także do popularnych ostatnio metod cold brew.
• French press występuje w różnych rozmiarach, pozwalających zaparzyć nawet 1,5 litra kawy (jest zatem wygodny w sytuacji, gdy mamy gości).
Jakie są wady parzenia kawy we french pressie?
• Do kubka/filiżanki może się dostać trochę fusów, ponieważ tłoczek z sitkiem nie działa w 100% idealnie.
• Napar może być niekiedy zbyt mocny dla niektórych miłośników kawy (to z kolei da się wyregulować stosunkiem kawy do wody i grubością mielenia).
• Zbyt mocny napar może przykryć pewne pożądane w danej kawie niuanse i nuty smakowe.
• Czyszczenie może czasami sprawiać kłopot, ponieważ filtr siatkowy lubi się zapychać.
A jakie są zalety parzenia kawy w dripperze?
• Daje czystszy smak, z wyczuwalnymi subtelnymi nutami, więc ta metoda parzenia będzie idealna dla zapalonych koneserów kawy, którzy uwielbiają eksperymentować z różnymi smakami.
• Powstrzymuje wszystkie fusy przed dostaniem się do naparu.
• Daje pełną kontrolę nad naparem i pozwala na eksperymenty.
• Czyszczenie jest znacznie łatwiejsze, niż french pressa – wystarczy wyrzucić filtr z fusami i przepłukać pod bieżącą wodą.
• Cenowo drippery są bardzo przystępne – dobry japoński dripper z wysokiej jakości tworzywa można kupić za około 20 zł.
• Jest idealny dla jednej osoby – większość dripperów pozwala na zaparzenie jednej filiżanki/kuba kawy.
A wady parzenia kawy w dripperze?
• Paradoksalnie jest droższy, niż french press. Chociaż dripper można nabyć już za około 20 zł, to należy regularnie kupować do niego filtry (a paczka 100 sztuk dobrej jakości filtrów to również około 20 zł).
• Dla kawowych entuzjastów koniecznie może być również dokupienie specjalnego czajniczka z wąskim dziubkiem, który pozwala równomiernie rozprowadzać wodę po zmielonych ziarnach.
• Parzenie trwa dłużej, niż we french pressie, ponieważ wymaga regularnego i równomiernego dolewania wody.
Mamy już french press. Jak przygotować w nim kawę?
• Podgrzej wodę do temperatury 90-95 °C. Po zagotowaniu można odczekać około 1 minuty, aż woda osiągnie taką temperaturę. Nie powinno używać się wrzątku.
• Wsyp zmielone ziarna kawy. Z ich ilością można eksperymentować, ale na początek polecam podręcznikową ilość, tj. 1 g kawy na 15-20 g wody. Na 1 litr wody będzie to więc około 50-65 g kawy.
• Wlej wodę, zamieszaj i pozwól naparowi zaparzać się przez około 4 minuty.
• Delikatnie dociśnij tłoczek do dna i nalej sobie filiżankę smacznego, aromatycznego napoju.
A jeżeli mamy dripper, to procedura jest następująca:
• Zagotuj wodę (niespodzianka!). Temperatura powinna być podobna jak we french pressie, a zatem 90-95 °C.
• Włóż do drippera papierowy filtr i przepłucz go gorącą wodą. Dzięki temu pozbędziesz się papierowego posmaku, a sam filtr będzie dobrze przylegał do ścianek drippera.
• Wsyp zmieloną kawę. Klasyczny stosunek kawy do wody to 1:16, a zatem jeżeli planujemy przygotować 200 ml naparu, to powinniśmy użyć około 12-13 g kawy. Mielnie średnie, w każdym razie drobniejsze, niż we french pressie.
• Równomiernie polej zmieloną kawę odrobiną wody i poczekaj 30 sekund. Ten proces to preinfuzja lub milej brzmiące „zakwitanie”. Dzięki temu napar będzie pełniejszy i bardziej aromatyczny.
• Równomiernie, ruchem spiralnym, dolewaj resztę wody.
• Poczekaj aż cały napar skapie do filiżanki i delektuj się pyszną kawą!
Jeżeli do tej pory zastanawialiście się, czy wybrać french press, czy drippera, to mam nadzieję, że ten artykuł pomógł Wam dokonać wyboru.
A jeżeli jesteście już zdecydowani na zakup, to jedno i drugie urządzenie możecie oczywiście nabyć na stronie palarni Single Origin. Zapraszam!