Tym razem nie o kawie, ale o… suszu konopnym! Do zbadania tego tematu zachęcił mnie fakt, że wprowadzamy taki produkt do oferty palarni Single Origin.
Jak zapewne wiecie, w ofercie mamy również trochę herbat i właśnie ten segment postanowiliśmy poszerzyć o coś zupełnie nowego, co wielu z Was może przypaść do gustu. Produkty zawierające CBD stają się coraz popularniejsze na rynku i, jak się okazuje, mają też wiele ciekawych właściwości.
Czy to jest marihuana?
A zatem – po kolei. Na wstępie wyjaśnię, że ani konopie, ani susz konopny to NIE JEST marihuana. Konopie włókniste to roślina znana od tysięcy lat, która pierwotnie występowała w Afganistanie, na Zakaukaziu, a także w górach Tienszan i Ałtaj. W naturalnych warunkach osiągają one od 1,5 do 2,5 metra wysokości. Od wieków są wykorzystywane do produkcji papieru (jedne z pierwszych chińskich papirusów były wykonane z włókien konopnych), ubrań (są znacznie bardziej wytrzymałe niż bawełna, która przecież również jest rośliną), czy nawet w przemyśle samochodowym.
W przypadku tego ostatniego były testowane przez Henry’ego Forda w latach ’40 jako składnik karoserii pojazdów. Do końca XIX wieku z włókien konopnych było wytwarzanych także większość olinowania okrętów. Jak widzicie, konopie nie są zatem wynalazkiem ostatnich lat i nie należy ich jednoznacznie kojarzyć z narkotykami.
A dlaczego jednak takie skojarzenia się pojawiają? Ponieważ marihuanę otrzymuje się z niektórych odmian konopi, ale konopie nie są marihuaną. Konopie jako gatunek zawierają około 400 różnych substancji, w różnych stężeniach zależnie od odmiany. Tylko i wyłącznie jedna z tych substancji, a mianowicie tetrahydrokannabinol (w skrócie THC) ma działanie odurzające. Te konopie, które zawierają jego wysokie stężenie (kilkanaście, czasem nawet kilkadziesiąt %), dają marihuanę i w większości krajów ich posiadanie i uprawa są nielegalne.
Natomiast konopie włókniste, w których stężenie THC wynosi mniej niż 0,2% są zupełnie legalne, nie mają żadnych właściwości narkotycznych ani uzależniających i mogą być uprawiane legalnie (również w Polsce) – choć takie uprawy są pod kontrolą Państwa i wymagają stosownego zezwolenia, podobnie zresztą jak obrót nimi na rynku. Dlatego, aby zaoferować Wam susz konopny z CBD w Single Origin, nasza palarnia musiała zostać – pod względem formalnoprawnym – „punktem skupu” konopi włóknistych.
CBD – trzy litery pełne zdrowia
Oferowany przez nas w Single Origin susz konopny CBD pochodzi z polskiej, certyfikowanej plantacji prowadzonej przez naszych przyjaciół i ma stężenie THC wynoszące mniej jak 0,2% (jest ono nikłe i zupełnie legalne), natomiast zawiera około 2% (czyli względnie bardzo dużo) CBD.
Czym jest CBD? Jest to izomer THC, czyli związek chemicznych o identycznym składzie, ale innej budowie wiązań atomowych.
I właśnie tak duża zawartość owego CBD, czyli kannabidiolu, powoduje, że susz konopny (a konkretnie oferowana przez nas herbata konopna) ma liczne właściwości prozdrowotne.
Jakie właściwości ma herbata konopna?
Herbata konopna nie jest lekiem i nie działa natychmiastowo. Jej regularne spożywanie niesie ze sobą jednak szereg pozytywnych właściwości, takich jak:
- Działanie przeciwbólowe w przypadku migreny, bólu stawów, czy bólów miesiączkowych.
- Ma pozytywny wpływ na układ pokarmowy, spowalnia i reguluje poziom cukru we krwi, co skutkuje równomiernym rozłożeniem energii na cały dzień, a tym samym lepszym samopoczuciem.
- Sprawdza się w przypadku zespołu jelita drażliwego.
- Ma właściwości uspokajające, powoduje wyciszenie i rozluźnienie. Może także mieć pozytywny wpływ na walkę z depresją, aczkolwiek w tym przypadku lepiej od herbaty sprawdzi się olejek CBD, który ma większe stężenie.
- Jest znakomitym środkiem w przypadku bezsenności. U wielu osób cierpiących na tą przypadłość spożycie herbaty na godzinę lub dwie przed pójściem do łóżka pomaga w szybkim zaśnięciu i w lepszej jakości snu.
Jak przygotować herbatę konopną?
Przygotowanie herbaty konopnej jest bardzo podobne do parzenia zielonej herbaty. 1-2 g suszu (w zależności od indywidualnych preferencji) należy zalać gorącą, ale nie wrzącą wodą (temperatura około 95° C) i parzyć, najlepiej pod przykryciem, przez około 3-5 minut. Do takiego naparu można dodać cukier, miód, mleko – w zależności od upodobania. Ważne jest – w przeciwieństwie do zielonej herbaty – dodanie niewielkiej ilości tłuszczu, np. masła lub oleju kokosowego.
Jest to spowodowane tym, że kannabinoidy rozpuszczają się w tłuszczach, co powoduje znacznie lepsze późniejsze ich wchłanianie. Jeżeli ktoś lubi herbatę z mlekiem, to mleko (najlepiej 3%) może zastąpić dodatek tłuszczu. Oczywiście nie ma również żadnych przeciwwskazań aby tworzyć własne kompozycje i ubogacać herbatę konopną ziołami, przyprawami, czy suszonymi owocami.
Chociaż wiele właściwości herbaty konopnej nie zostało jeszcze w 100% przebadanych, to myślę, że można ją uznać za super-food, czyli produkt mający wielce pozytywne działanie na organizm. W ostatnim czasie pojawiło się sporo takich produktów, które po głębszym zbadaniu okazywały się wcale nie takie super-super. W przypadku konopi jest trochę inaczej. Jej pozytywne właściwości znane są już od wieków i były wykorzystywane w medycynie ludowej różnych kultur. A jeżeli coś jest znane i używane od setek lat, to artykuł ten mogę zakończyć nieśmiertelnym: „już starożytni Rzymianie…”
P.S. Dodam, że oferowany przez nas produkt składa się z mieszanki kwiatostanów (około 80%) i liści (około 20%). Jest to ważne, ponieważ na rynku można spotkać herbatę konopną składającą się z mielonki konopi, w skład której w dużej mierze wchodzą łodygi i wszelki odpad.