Szukaj

Chemex

Chemex

Wygląda jak element instalacji z laboratorium chemicznego, kawę robi w nim James Bond, a Instytut Technologii z Illinois (USA) już ponad 50 lat temu uznał go za „jeden z najlepiej zaprojektowanych przedmiotów czasów współczesnych”. Co to takiego? Zaparzacz do kawy firmy Chemex!

Szklany dzbanek z rozszerzającą się ku górze szyjką i drewnianym uchwytem spiętym skórzanym paskiem – urządzenie niby banalnie proste, a jednak mające w sobie tyle uroku i ponadczasowej klasy, że Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku prezentuje je na swojej stałej wystawie. Chemex został zaprojektowany w 1941 roku przez dr Petera Schlumbohma i do dziś jest produkowany przez Chemex Corporation w niewielkim mieście Chicopee w stanie Massachusetts.

Kawa w Chemexie jest zaparzana metodą przelewową – nie używa się tutaj ciśnienia (jak np. w kawiarce Bialetti, o której pisałem tutaj lub w Aeropressie, o którym z kolei pisałem tutaj). Jest to tzw. „drip”, czyli metoda w której woda przepływa przez zmieloną kawę znajdującą się w filtrze i skrapla się do zbiorniczka. Zastosowanie odpowiedniego stopnia zmielenia i dobrego papierowego filtra powoduje, że woda „zabiera” ze zmielonych ziaren wszystko to, co w nich dobre i pod wpływem grawitacji dociera na dół, do pojemnika, z którego można ją przelać do filiżanek.

Jak zrobić kawę w Chemexie?

  1. Włóż papierowy filtr do górnej części Chemexa. Zagotuj wodę i przelej nią filtr. Pozbędziesz się papierowego posmaku, a ponadto podgrzejesz dzbanek, dzięki czemu kawa nie ochłodzi się od kontaktu z chłodnym szkłem. Uchyl lekko filtr i wylej wodę.
  2. Zmiel kawę! Można, oczywiście, używać kawy już zmielonej, ale ja zawsze polecam zainwestowanie we własny młynek. Użycie świeżo mielonej kawy doda Wam co najmniej +50% jakości i smaku kawy. Mielenie do Chemexa nie powinno być ani zbyt drobne (jak do ekspresu ciśnieniowego), ani zbyt grube (jak np. do prasy francuskiej). Po kilku próbach dojdziecie do idealnej grubości.
  3. Kawę wsyp do filtra i zalej wodą (nie powinna być ona wrząca, więc odczekajcie poł minuty po zagotowaniu). Wody nalejcie tak, żeby minimalnie zakryła zmieloną kawę. Odczekajcie chwilę i stopniowo dolewajcie wody. Może to trochę potrwać, nie należy się śpieszyć.
  4. Na koniec wyjmijcie filtr, a kawę rozlejecie do filiżanek/szklanek/kubków. Gotowe!
  5. Ile kawy? Ile wody? Na te pytania zawsze jest mi trudno odpowiedzieć. Każdy ma swój gust. Chemex robi kawę dość delikatną, więc ktoś, kto lubi mocniejszą „czarną” powinien użyć więcej kawy, a mniej wody. W temacie proporcji kawy do wody nie jestem dogmatykiem i uważam, że każdy powinien eksperymentować i samemu zobaczyć co mu najlepiej smakuje.

Produkowany od ponad 70 lat Chemex stał się przedmiotem kultowym, obecnym w książkach i filmach. Ian Fleming, autor powieści o Jamesie Bondzie opisuje w książce „From Russia, with Love” (tytuł polski: „Pozdrowienia z Rosji”) agenta 007, który kawę w swoim londyńskim mieszkaniu robi właśnie w Chemexie. Kawę z niego pije także tytułowa Rosemary z filmu Romana Polańskiego „Dziecko Rosemary”, Don Draper z popularnego serialu Mad Men, a ostatnio zauważyłem go w ubiegłorocznym hicie kinowym „Interstellar”. Na co dzień obserwuję go zaś na półce w mojej kuchni i Wam również go polecam!