Niedawno blog obchodził swoje pierwsze urodziny, a dzisiaj prezentuję Wam rezultat pracy, która trwała jeszcze od czasów sprzed jego założenia. Jak wiecie, jestem nie tylko blogerem, ale prowadzę także palarnię kawy Single Origin. Jej nazwa odnosi się do oferowanych kaw: są to kawy jednorodne, z jednego miejsca upraw, często z jednej małej plantacji. Kawy takie są różne w swoim charakterze: te z Afryki, zwykle lżej palone, mają nuty owocowo-cytrusowe. Te z Ameryki, np. z Brazylii lub Gwatemali, są raczej orzechowo-czekoladowe. Dzięki temu każdy może znaleźć takie ziarna, które będą mu odpowiadały.
Od dawna myślałem jednak o kawie uniwersalnej. Próbowałem stworzyć autorską kompozycję kilku rodzajów ziaren, które zmieszane razem dadzą kawę o pełnym smaku i aromacie. Taką, w której wszystkie nuty typowe dla różnych arabik będą w idealnych proporcjach, a rezultat nie będzie ani gorzki, ani kwasowy, tylko dobrze zbalansowany. Taką kawą jest „Kawa Kawowego GURU”, która właśnie ujrzała światło dziennie. Składa się ona z kilku rodzajów arabik z Ameryki, Afryki i Azji, a wypalana jest codziennie w mojej palarni, w niewielkich partiach. Dzięki temu moi klienci otrzymują zawsze świeżo wypaloną kawę, pachnącą i aromatyczną.
Za stworzeniem takiej kawy przemawiał jeszcze jeden argument, który często pojawiał się w moim życiu zawodowym. Prowadząc palarnię kawy i sklep on-line, wielu ludzi pytało mnie „jaką kawę wybrać?”. Zawsze chętnie doradzam moim klientom wybór kawy, która, moim zdaniem, będzie najbardziej odpowiadała ich gustom. Okazało się jednak, że potrzebna jest jedna kawa, która będzie uniwersalna i która będzie odpowiadała i żonie, i mężowi, i babci, a jej świeże palenie i wysoka jakość ziaren spowoduje, że nikt już nie będzie chciał wracać do kawy ze sklepu. I tak powstała właśnie Kawa Kawowego GURU, którą z dumą wprowadzam do oferty Single Origin!
Kawę Kawowego GURU możecie kupić klikając TUTAJ!
